Przejdź do treści
  • KONTAKT
  • Newsletter
  • O MNIE
Szukaj:

Gocha Pawlak

Przejdź do treści
  • KWARANTANNA
  • Psychologia
  • Kultura
  • Przewodniki
  • O MNIE
  • FACEBOOK
  • INSTAGRAM

Tag: tbilisi

19 MAR

Samotność w nocnym do Baku

„To ty się nie czujesz samotna, jak tak jeździsz sama?”  W nocnym pociągu do Baku jest nas w przedziale czwórka. I niby każdy mówi w innym języku, ale jednak już po chwili wiem, że ta Turczynka do Baku jedzie w interesach. Na oko ma z pięćdziesiąt lat, na pewno – firmę z przecierami. Objaśnia mi […]

Opublikowany w: AZJA, MAŁE FORMY, PODRÓŻEOtagowany: azerbejdżan, baku, koleje, tbilisiZostaw komentarzGocha Pawlak 19 marca 2020

Cześć, tu Gocha!

Piszę o psychologii, codziennych zachwytach i niecodziennych podróżach w pojedynkę. Wierzę w aktywizm. W sercu mam Górny Śląsk, w dowodzie Sosnowiec, za oknem – warszawską Sadybę.

 

Obserwuj mnie na Facebooku! [klik]

Potrzebujesz konsultacji psychologa lub doradcy zawodowego? Zapraszam!

Dopisz się do newslettera!

Zero spamu, sto procent treści - nie częściej niż raz na miesiąc.

Instagram

gocha.pawlak

#pridemonth //Z okazji Parady czuję presję, by n #pridemonth //Z okazji Parady czuję presję, by napisać coś ważnego i osobistego, jednak wiele świetnych tekstów już opublikowano i wiecie dobrze, co się w Polsce dzieje. 

Dziękuję wszystkim osobom, które angażują się na rzecz tego, by było choć trochę lepiej. Cieszę się, że choć wszelkie granice zostały już przekroczone, wyjazd za granicę nie był jedyną odpowiedzią. Ja chcę mieszkać w Polsce i zmieniać ten kraj na lepsze - mam nadzieję, że będzie mi to dane. 

Cudownie jest Was znać i być częścią tej historii - mimo tego, że w polskich warunkach ta opowieść to mroczna baśń, a nie lekka saga obyczajowa. Ale ma swoje piękne momenty. Jednym z nich jest ten dzień. Stay strong. Widzimy się dziś na Paradzie. 
.
.
.
#polskadziewczyna #polishgirl #jestemlgbt #polskalesbijka #polishlesbian #paradarownosci
It's official! Pandemiczne, introwertyczne 15 mies It's official! Pandemiczne, introwertyczne 15 miesięcy w dresie dobiegło końca. O niektórych ich owocach opowiem Wam już niebawem. W najbliższych miesiącach widzimy się bardziej w centrum😎 
.
.
Tymczasem możecie mnie zobaczyć w webinarze inicjatywy @wlaczeni - opowiadałam m.in. o poszukiwaniu sensu pracy, o moich badaniach do doktoratu i o tym, co zrobić, by odnaleźć własną drogę zawodową. Link do "live z panią psycholog" znajdziecie w bio - zapraszam także do obserwowania mnie na Facebooku. Od września pojawi się więcej terminów na indywidualne konsultacje. Będą też inne rozwojowe inicjatywy, które dla Was przygotowuję. Stay tuned. Tymczasem włączam tryb: lato. 
.
.
#polishgirl #psycholog #psychologia #warszawa #doradztwo #doradztwozawodowe #warszawa #warsawgirl
#springvibes //Na zwrot jest sto dni, zaczęłam l #springvibes //Na zwrot jest sto dni, zaczęłam liczyć. 100 dni. Jechać do Złotych Tarasów? Zamówiłam je jeszcze zimą, nie mogłam sobie przypomnieć, kiedy. Zaraz, zaraz, popołudniowe ciemności. Ta zima czy poprzednia? Cały czas pandemii zlał mi się w jedną szarą masę. Gdzieś w trakcie pojawiły się te wełniane swetry, jak również liczne nieproszone traumy. Teraz trzeba je ostrożnie pozawijać w papier i przekazać do zwrotów. O ile przyjmą, bo przecież minęło już trochę. Stwierdzilam, że jednak pojadę. 

Pomimo całej politycznej otoczki, pomimo otoczki wszelakiej, w tym odmrażaniu jest coś wzruszajacego. Bo jadę wreszcie do Złotych i mam na co narzekać. Nie cierpię centrów handlowych, znów mogę na nie pomstować. Tak samo, jak wkrótce będą nas złościć odzywki kelnerów w pewnych modnych knajpach. 

Wróciła wiosna. W Cieszynie przedpandemiczne wspomnienia połączyły się z teraźniejszymi. Tak, jakby nie było tamtej wyrwy. Po maturze spaliśmy tu na kwaterach, na festiwalu - w akademikach, teraz śpimy gdzieś indziej. A jednak - znów śpimy spokojnie. 
.
.
.
#cieszyn #cieszynlove #polishgirl #jestemlgbt #psychologia #psycholog #literatura #spokój #terapia #floral #kwiaty #rudewłosy #wiosna #pandemia #koronawirus
#katowice // Reality czy bardziej show? Zastanawia #katowice // Reality czy bardziej show? Zastanawiam się ostatnio nad instagramowaniem, przed pandemią był tu pamiętnik podróży solo i aktywizmów. A że obecnie podróżuję solo głównie do warzywniaka, dziś parę słów o mnie i moich planach. Bardzo mi miło, że jesteście ze mną!

🎈Na zdjęciu, które widzicie, czekam na początek Marszu Równości w Katowicach. Wychowałam się niedaleko – w Mysłowicach i Sosnowcu. Od lat mieszkam w Warszawie i kocham stolicę całym sercem, stworzyłam zresztą projekt „Warszawa dla początkujących” i przez cztery lata oprowadzałam przyjezdnych po kulturalnych miejscówkach. Działałam też na rzecz osób LGBT+, do których sama się zaliczam. W wolnych chwilach lubię tupnąć nóżką do Rihanny i staram się pisać doktorat o sensie pracy aktywistycznej. 

🎈Poczucie sensu jest dla mnie ważne, nie bez przyczyny zostałam psycholożką. Bywam też HR-owcem i doradczynią zawodową. Doradzam m.in. jak pracować w zgodzie ze sobą. Sama zaliczylam po drodze dyplom z finansów i wypalenie zawodowe, wiec znam temat i w teorii, i w praktyce. Obecnie pracuję w SGH, gdzie prowadzę treningi psychologiczne (m.in. ograniczania stresu, zarządzania pracownikami i rozwijania ich potencjału). Jeśli studiujecie zarządzanie, jest szansa, że mnie spotkacie - jako Małgorzatę.

🎈Piszę też bloga (bio), choć ostatnio sporo mojej twórczej energii pochłaniają offlajnowo dwa projekty. O jednym dowiecie się niebawem (nie mogę się już doczekać!), drugi to wspomniany na lajwie poradnik psychologiczny. O nim też Wam jeszcze opowiem. Poza pisaniem prowadzę też konsultacje online. Jeśli szukacie wsparcia w tematach, w których się specjalizuję, piszcie śmiało! 

🎈Co do Insta, na ten moment mam wiele pomysłów i mało czasu. Zaskoczyło mnie, że interesują Was tematy „o życiu", bo o życiu prywatnym opowiadam tu niewiele i raczej dość ogólnikowo. Za wyjątkiem szczepienia, kiedy to pod wpływem gorączki powstała istna epopeja! Będzie jednak mniej gorączkowo, za to bardziej literacko. Dziękuję i zapraszam serdecznie!
.
.
#polishgirl #psycholog #jestemlgbt #polishlesbian #psychologia #kato #zdrowagłowa #fotografka #podrozniczka #rozwojosobisty #marszrownosci
#mondaymood /Odrobina spokoju na poniedziałek ran #mondaymood /Odrobina spokoju na poniedziałek rano. Dobrego dnia! 
.
.
.
#warszawa #sadyba #podróże #podróżemałeiduże #podrozniczka #mokotów #mokotow #zakochajsiewwarszawie #zakochajsiewpolsce #spokój #topolenadwoda
#warsaw //W wyniku karygodnego zaniedbania na moim #warsaw //W wyniku karygodnego zaniedbania na moim Instagramie od ponad dwóch lat nie pojawiło się zdjęcie kwitnącej jabłoni! Nadrabiam. Pamiętam, jak spędzałam kiedyś weekend w Ostrawie i był to czas z trudem wyszarpnięty z wiru różnych spraw. Poszliśmy do kina na "Pattersona" i zazdrościłam głównemu bohaterowi, który miał czas zachwycać się codziennością w taki niespieszny sposób. 

Cóż, w pewnym sensie pandemia mi to zagwarantowała. Jedną z ostatnich podróży w nieznane była wizyta w siedzibie spółdzielni, by odebrać klucz do altany śmietnikowej. Po drodze fotografowałam jabłonie. O tym, jak dostosować pracę do siebie, również w pandemii, będziemy dzisiaj o 20 rozmawiać na lajwie z @ninika.muszynka. Do zobaczenia!
.
.
.
.
#mokotów
#mokotow
#sadyba
#warszawa #warszawianka #polskadziewczyna #minimalizm #slowlife #powoli #prostezycie #ograniczamsie #samoświadomość #zdrowiepsychiczne #zdrowagłowa #kwiatysapiekne
#springiscoming //Ponad pół wieku temu moi dziad #springiscoming //Ponad pół wieku temu moi dziadkowie wzięli ślub w kościele na Starym Żoliborzu. Resztę życia mieli spędzić w Sosnowcu, skąd ja sprowadziłam się do stolicy ponad dekadę temu. Byłam wtedy przekonana, że Stary Żoliborz to jedyne godne miejsce, w którym mogłabym zamieszkać. Lekko snobistycznie, wprawdzie znałam się wtedy na historii kina, ale nie umiałam nastawić pralki. Moje nastawienie było zresztą całkiem optymistyczne i to właśnie na Żoli miałam poznać smak pańskiej skórki oraz innych rzeczy, o których w Sosnowcu czytałam tylko w książkach. 

Myślałam o tym, jadąc tu z Sadyby parę miesięcy temu, poubierana w najgorsze ciuchy - na wszelki wypadek, bo nie wiadomo było, jak potraktują protestujących. To był drugi dzień protestów, wielki niepokój, ale też nadzieja i ogromne pokłady radości. Wulgaryzmy, na których zdarłam gardło, nie były jeszcze wyświechtane. Wszystkie rzeczy pierwsze niosą w sobie tyle nadziei! Później blakną. O tym więcej przeczytacie wkrótce, bo i ja czekam właśnie na pewien nowy etap. Tymczasem Stary Żoliborz. Wczoraj byłam tu znów.
.
.
🏞"Czy zaplanowane jest lepsze od spontanicznego 🏞"Czy zaplanowane jest lepsze od spontanicznego?". Dużo się mówi o magii planowania. Strategie, wartości, listy. Priorytety i wizje, gdzie widzisz siebie za pięć lat, a gdzie za dziesięć i z kim.

🏞Na zdjęciu Jeziorko Czerniakowskie, widzę ten błękit codziennie na spacerze. I siebie tu - za lat pięć i dziesięć. I nie, to nie jest dyskretny urok hipoteki. Odkryłam Sadybę dopiero, gdy tu zamieszkałam - o tym zadecydował przypadek. Przez dziesięć wcześniejszych warszawskich lat nigdy tu nie trafiłam. Jest pięknie - jak na zdjęciu i to kwadrans od centrum. Dobra decyzja... losu?

🏞"Zadecydował przypadek" mówimy, wybierając coś, gdy nie było to zaplanowane i nie wiadomo, co będzie dalej. A przecież to nasza decyzja. Nie wiemy jeszcze tylko, czy się okaże dobra. Niezgodnie z planem czasem bywało lepiej. Nie zawsze. Trudno utrafić. Dlatego czasem łatwiej by było zrzucić to wszystko na los.
 
🏞Niektórzy ludzie uczą się planować - inni odplanowywać. Jak ktoś mi mówi, że woli płynąć z prądem, zamiast wytyczyć i realizować cele, to patrzę z uśmiechem, ale i z lekką zazdrością. Mi zawsze było najtrudniej pozwolić, by życie po prostu mnie niosło.

#psychologia #terapia #psychoterapia #minimalizm #zdrowagłowa #zdrowiepsychiczne #sadyba #mokotow #polishgirl #warsawgirl #jeziorkoczerniakowskie
Jak zadbać o swoje zdrowie psychiczne? Opowiadał Jak zadbać o swoje zdrowie psychiczne?
Opowiadałam o tym w sobotę na lajwie u @ninika.muszynka. Godzinne nagranie znajdziecie u niej na profilu, który to zresztą w całości polecam, bo Ninika ma świetny gust i warto śledzić jej poczynania. 

Instagramowy debiut video skłonił mnie do pewnej refleksji - dawno nie słuchałam swojego nagranego głosu. Porównując z nagrywkami sprzed lat – a były to np. reportaże o moim projekcie „Warszawa dla początkujących” czy spacer gender po Lublinie – widzę pewną tendencję. Jest bardziej miękko. Jak zresztą i w życiu. Dziękuję wszystkim osobom, które wzięły udział i z nami dyskutowały - było to bardzo miłe przełamanie pandemicznej izolacji. 

Poniżej znajdziecie obiecane podsumowanie mniej oczywistych propozycji dla zdrowia psychicznego oraz trochę książek. Opowiadałam m.in. o nieodpłatnych alternatywach wobec płatnej psychoterapii indywidualnej. Oto one:
- Ośrodki Internwencji Kryzysowej (do 10 sesji, krótkie terminy, w każdym województwie),
- Poradnie Leczenia Uzależnień i Współuzależnienia (pamiętajcie, że to wsparcie także dla bliskich osób, które zmagają się z problemem uzależnienia)
- Oddziały Dzienne Psychiatryczne – różnego typu, oferują psychoterapię grupową w ramach około 3-miesięcznych pobytów („dzienność” polega jednak na tym, że mieszkacie w domu, a w dni robocze zjawiacie się na oddziale),
- Telefony zaufania (np. telefon dla osób uzależnionych od zachowań – portal Uzależnienia Behawioralne, Antydepresyjny Telefon Zaufania, Anonimowy Przyjaciel).

Co do książek, warto sięgnąć po:
- „Umysł ponad nastrojem” (D. Greenberger, C. Padesky), 
-„Terapia Dialektyczno-Behawioralna (DBT). Trening umiejętności” (znajdziecie tam m.in. skrypty do regulacji emocji),
- "Czując. Rozmowy o emocjach" A. Jucewicz,
- "Kłamstwa, którymi żyjemy" J. Frederickson.

W tematach związanych szczegółowo z procesami przeciesienia i przeciwprzeniesienia odsyłam na bloga NotatkiTerapeutyczne.pl oraz do książki "Terapia psychodynamiczna w praktyce" R. Summers, J. Barber.

Więcej informacji do odsłuchania na lajwie. Do usłyszenia za jakiś czas!
 
#polishgirl #zdrowiepsychiczne #terapia #psychoterapia #psychologia #psychologia #osiędbanie #zdrowagłowa
"Kiedy tylko się skończy pandemia..." - dziś tr "Kiedy tylko się skończy pandemia..." - dziś trudno mi w to uwierzyć, ale żyłam z tą myślą bardzo długo. Dwa pierwsze tygodnie, miesiąc, to tak 24/7, kolejne trzy miesiące też całkiem to celebrowałam. Że z pewnymi rzeczami poczekam, aż to się wreszcie skończy. (Ba, z pewnymi to faktycznie musiałam poczekać, np. związanymi z naszą służbą zdrowia, ale to już zupełnie inny temat). 

Takie podejście można wyjaśnić zaburzeniami adaptacyjnymi. To ostra reakcja na stres. Wszystkich nas to dotyka, zwykle w obliczu zmiany. Jednak najbardziej te osoby, które lubią planować i mają wewnętrzne poczucie umiejscowienia kontroli. To one najgorzej radzą sobie w przypadku Niespodziewanego. Gdy nagle życie rodzinne, towarzyskie, zawodowe, społeczne, gdy życie wszelakie skręca w nieoczekiwaną stronę, trudniej im się pozbyć myśli, że miało być inaczej. Że przecież miało być JAKOŚ. A tu nagle trzeba to na nowo poskładać. I przeżyć żałobę po tym, co w nowej rzeczywistości już się nie wydarzy. Może nigdy. A przynajmniej nie za miesiąc czy dwa.

Jak widać, udaje się to jednak nawet tym najbardziej opornym. Na przykład mnie, pozdrawiam serdecznie. Rok temu nie brałabym udziału w rozrywkach online, choćby mi ktoś za to płacił. Pewne rzeczy zamierzałam po prostu przeczekać. Obecnie co tydzień grzecznie wdzwaniam się na twórcze pisanie. To jeden z przykładów, chodzi głównie o zmianę myślenia. Na takie, że teraz jest teraz. A później - zobaczymy.

Rok temu byłam na tyle skupiona na tym, że pandemia POWINNA się skończyć w przeciągu dwunastu miesięcy, że kupiłam sobie bilety do Kosowa. Bo pandemia MA wygasnąć, absolutnie nie pozwalam jej trwać. To były bilety na marzec 2021 i na pocieszenie. Nie pojadę tam jednak, bo pandemia się nie skończyła, ja zmieniłam pracę i nie mogę brać teraz wolnego... zamiast tego odwołali mi lot.

"Jak tylko się skończy pandemia...". Teraz już tak nie planuję, żyję sobie bardziej "po prostu". Jak pandemia się skończy i otworzą Bar Studio, wtedy pójdę tam sobie na kawę.
.
.
.
#polishgirl #polishlesbian #pandemia #koronawirus #zdrowiepsychiczne #zdrowagłowa #psychologia #psycholog #psychoterapia #terapia # kozackieUbraniaWPanterkę
„To nie tak że od razu trzeba mieć jakieś wie „To nie tak że od razu trzeba mieć jakieś wielkie problemy, jak się idzie na psychoterapię” – stwierdził ktoś ostatnio na moich zajęciach. Rozmawialiśmy o zdrowiu psychicznym. Miało być pokrzepiająco, ale to trochę tak, jakby te „wielkie problemy” to było coś wstydliwego. Nie jest. Jednym z problemów wielkich, bo śmiertelnych i rozpowszechnionych, jest między innymi depresja. Dziś dzień walki z tą chorobą, pora więc na kilka mniej znanych faktów.

☁️Dlaczego depresji często nie widać? Otóż depresja może przejawiać się nie tylko smutkiem, lecz także – nadmiarową złością. Pamiętajmy też o depresji maskowanej. To „depresja bez depresji”, bo występuje m.in. pod postacią problemów somatycznych (np. bóle), może też być „zbijana” uzależnieniem od czynności, substancji, zaburzeniami odżywiania… W psychologii często różne zjawiska zachodzą na siebie, nie zawsze będzie więc tak, że podejmując psychoterapię z problemem X zakończymy ją z taką samą diagnozą. Im dalej w las… tym większa szansa, że odzyskamy zdrowie psychiczne.

☁️Co to jest triada depresyjna? To takie sposoby myślenia o sobie, świecie i innych ludziach, które są nadmiernie negatywne i mogą wpędzać nas w gorszy nastrój. W terapii poznawczo-behawioralnej pracuje się właśnie z takimi myślami.

☁️O co chodzi z przepracowywaniem pozycji depresyjnej? To termin psychoanalityczny. Ten nurt psychoterapii widzi depresję w innym świetle. W dużym uproszczeniu – zagrożenie depresją w dorosłym życiu może wynikać z problemów, które zaczęły się już… w niemowlęctwie! Może mieć także swoją przyczynę w nieuświadomionej stracie – żałoba ta nie musi wcale wiązać się ze śmiercią, może to być utrata abstrakcyjna (np. marzeń).

☁️Jak to jest z tymi „wielkimi problemami” w psychoterapii? Otóż często „wielkie problemy” ujawniają się właśnie po wielu sesjach. To wtedy do głosu dochodza wypierane uczucia, a echa dawnych relacji znajdują odzwierciedlenie w relacji z terapeut(k)ą. Problemy trudno zresztą mierzyć jedną miarą. Jeśli czujecie, że coś jest na rzeczy, warto się zgłosić po  pomoc.
.
.
.
#zdrowiepsychiczne
#depresja #psycholog #psychologia #terapia #psychoterapia #zdrowagłowa #depresja_zabija #psychologiapozytywna #psychiatra
🗝"Zobaczysz, jak dorośniesz" // jednym z bardz 🗝"Zobaczysz, jak dorośniesz" // jednym z bardziej frapujących i szkodliwych mitów rozposzechnianych wśród młodzieży i dzieci jest - że tak to zgrabnie ujmę - szczucie dorosłym życiem ."Korzystaj, póki jesteś młoda", "Studia to najlepszy czas"... i tak dalej. Byle zdążyć przed Dorosłym Życiem.

🗝Wpajanie komuś takich przekonań wynika jednak nie z zasad, które rządzą życiem, tylko z czyjejś frustracji. Z frustracji, a czasem też z obaw, stąd też dorosłość może się jawić jako czas walki, przed którą należy się zbroić. Najlepiej w dyplomy dobrych szkół wyższych (mam trzy, więc powinnam być c h r o n i o n a  aż do emerytury). "Takie już jest to życie", "życie jest ciężkie", "w życiu piękne są tylko chwile" - tak jakby to zawsze był ciąg: bajkowe dzieciństwo, szalony czas studiów, a później już tylko igrzyska śmierci przez kilkadziesiąt lat.

🗝"Zobaczysz, co będzie, jak dorośniesz" - myślałam dziś o tym zdaniu, fotografując na spacerze budynek mojej podstawówki. "Zobaczysz". No proszę, wreszcie dorosłam i widzę.

#zdrowiepsychiczne #zdrowagłowa #terapia  #psychologia #psycholog #psychoterapia #sosnowiecłączy #sosnowiec #polishgirl
🖼Podróżowanie przed pandemią było jak nowa 🖼Podróżowanie przed pandemią było jak nowa religia. Nawracano się na nią po latach siedzenia przy biurku. Tymczasem, wbrew temu, co mówią na Instagramie, to przecież może być jedna z najmniej kreatywnych rzeczy na świecie! Ot, rezerwujesz bilet, jedziesz z punktu A do punktu B, gdzieś po drodze spotykasz grupę ludzi z Europy Zachodniej, do których dołączasz na tripa. Przewodniki wskazują ci dalszą drogę. Zależnie od miejsca pijesz kawę za jedno euro (Prisztina) lub za siedem (Paryż). Miasta różnią się między sobą – to znaczy są takie same. Ludzie ciągle nowi – wciąż jednak podobni.  Wszędzie to samo - wszędzie coś nowego.

🖼Paradoks polega na tym, że to, co w podróżowaniu najbardziej twórcze, wcale nie wymaga... podróżowania. To bycie samemu ze sobą. To z tego coś może się zrodzić. Zawiera te miejsca, do których możemy dotrzeć. W sobie, w innych, w tych wszystkich miastach. Od Lublany, która jest śliczniutka, po Teheran, który jest duszny. W tym kontekście twórczy może być też pandemiczny pobyt na Mokotowie.

🖼Możliwe, że wszystkie rzeczy, którymi się zajmuję, po prostu kojarzą mi się ze sobą, a jednak… podróżowanie bardzo przypomina psychoterapię. Rzeczy, które napotykamy, zmieniają coś w nas. Ludzie, z którymi rozmawiamy, mogą poruszyć dawno zapomnianą strunę. Dopiero wtedy rodzi się nowa jakość. Nie można jej z nikim podzielić. Nie da się jej na szybko odhaczyć, robiąc zdjęcia, zaliczając atrakcje z przewodnika. 

🖼Prawdziwa jazda bez trzymanki to nie ta na quadzie na pustyni w Iranie. Najstraszniejsze, a przecież najbardziej twórcze, jest pobyć samemu ze sobą.

PS. Na zdjęciu Teheran, na blogu - tekst o tym, dlaczego w Azerbejdżanie nie ma street artu.

#polishgirl #polskakobieta #zdrowiepsychiczne #terapia #psychologia #psycholog #minimalizm #podróże #podrozemaleiduze #podróżemałeiduże #jestemlgbt #solotravel #kwarantanna #iran #teheran
#mood // "To prawda, Baku jest piękne. Biało-nie #mood // "To prawda, Baku jest piękne. Biało-niebieskie i monumentalne, poprzetykane kremową secesją. Baku jest ciche, wypolerowane. Całe miasto - luksusowy hotel (...) to jedna z tych dziewczyn, ktore wyglądają tak perfekcyjnie, że aż boimy się podejść". Migawki z Baku na blogu, a jutro kontynuacja - o tym, jak się miewa stret art w stolicy Azerbejdżanu.
.
.
.
#kwarantanna
#zdrowiepsychiczne #nonfiction
#reportaż #opowiadania #podróże #podróżemałeiduże #podrozniczka #polishgirl #zdrowagłowa #baku #azerbejdżan #baki
"Serdeczne pozdrowienia z malowniczego Baku przesy "Serdeczne pozdrowienia z malowniczego Baku przesyła Gosia" // 🕳to zdjęcie dobrze oddaje klimat miasta, o którym piszę w nowym poście na blogu. Siatka, która widzicie na zdjęciu, wyrasta z betonowej zapory. Pojawiły się one na głównych ulicach stolicy Azerbejdżanu z okazji wyścigów Formuły 1. Trasa biegła przez historyczne centrum. Szerokie aleje zostały ogrodzone, dla pieszych był tylko przesmyk między ścianami a siatką.

🕳Do dziś z uśmiechem myślę o konsternacji, jaką musiała u dwójki cudzoziemców wywołać moja prośba. 
Wyobraźcie sobie, że dziarskim krokiem podchodzi do Was uśmiechnięta dziewczyna, prosi o fotkę, po czym... ustawia się za siatką z nasrożoną miną. Ogólnie rzecz biorąc - polecam!
.
.
.
#polishgirl #polskadziewczyna #podróżemałeiduże #podrozniczka #podróże #samotnepodróże #kaukaz #azerbejdżan #rudewłosy #ruda #reportaż #nonfiction
Udaje Paryż, dawkuje miłość i różni się od Udaje Paryż, dawkuje miłość i różni się od innych miast podejściem do samochodów i spodni. Jest to, rzecz jasna, stolica Azerbejdżanu. Na blogu nowy wpis, zapraszam! Z porządków w notatkach wynika, że najłatwiej pisze mi się o miastach, których bardzo nie lubię. 
.
.
.
#polishgirl #podróżemałeiduże #podróże #reportaż #nonfiction #podrozniczka #baku #baki #azerbejdżan #solotravelling #polskadziewczyna
Miała być kontynuacja, ale ktoś ją wykreślił Miała być kontynuacja, ale ktoś ją wykreślił i zrezygnował z pisania. "ŻYCIE". To napis na jednym z sosnowieckich śmietników. Po prostu, bez dalszego ciągu. Z altanki śmietnikowej na Osiedlu Zamkowym nie dowiemy się więc, jakie to życie jest. 
.
.
- Gocha, życie nie jest po to, aby na koniec każdego dnia wystawiać sobie szóstkę - stwierdziła kiedyś moja kumpela. Ma rację, ale... nie mogę się powstrzymać od stwierdzenia, że w kategorii "online" na następny rok przechodzę ledwo z dopuszczajacym. Za to w offlajnach sprawy mają się zupełnie inaczej. Paradoksalnie w 2020 wszystko, co istotne, działo się poza Internetem. Kilka słów na ten temat w podsumowaniu roku na blogu.
.
.
A w @szajn od dziś moje opowiadanie o pewnej kasjerce z Powiśla. Mam nadzieję, że to na nowy dobry początek, choć po tym roku aż boję się planować! Na 2021 życzę więc (także sobie) życia. Jakiego chcecie. Po prostu.
.
.
.
.
.
.

#życie #polishgirl #polishlesbian #sosnowiec #sensżycia #psychologia #napisy #napisynamurach #podsumowanieroku
To była długa dekada⚡W 2010 idąc na swoją pi To była długa dekada⚡W 2010 idąc na swoją pierwszą Paradę Równości modliłam się w duchu o dwie rzeczy - żeby nie dostać petardą i żeby rodzice się nie dowiedzieli. Mój kolega z kolei panikował zupełnie otwarcie - że ktoś go nagra, że go pokażą w sieci. Daj spokój, mówiłam mu wtedy, jakie jest prawdopodobieństwo! A kilka godzin później to moi rodzice, siedząc w Sosnowcu, zobaczyli mnie w TeleExpresie.
.
⚡W 2020 ten sam kolega hashtaguje posty jako "polishgay", w opisie na Insta ma tęczową flagę. Marsz Równości już po raz czwarty odbywa się w moich rodzinnych stronach. Jadę tam robić zdjęcia, cała wysmarowana brokatem, na miejsce zbiórki podwozi mnie tata. Mama mówi: "Napisz smsa, jak się wszystko skończy, abyśmy się nie martwili". 
⚡Tak, tak, to była długa dekada.
.
.
#jestemlgbt #kato #katowice #polskadziewczyna #polishgirl #lgbttoludzie #instagramdoczytania #marszrownosci #milosctomilosc #miloscniewyklucza #teczowkakatowice #marszrownoscikatowice #katowicenielizbona  #lovewins🌈 #loveislove #aktywistka #paradarownosci
"Jestem normalny, jestem normalna" - ciekawe, że "Jestem normalny, jestem normalna" - ciekawe, że niektórzy się w ten sposób promują. Co się za tym kryje? Ja widzę tam sporo pogardy. Do tych, którzy w domyśle normalni już nie są - są dziwni, inni, niepoukładani. Z drugiej strony jest też inna frakcja. Jej slogan to "gardzę normalsami". W domyśle: "dom, rodzina, etat - to są nudne sprawy". Niby przeciwstawne poglądy, a podejście to samo. Dość smutne. Tym bardziej, że psychologicznie rzecz biorąc to i normy bywają różne, zależy kiedy i jak się kogoś diagnozuje. 
.
.
Polski kontekst od razu nasuwa mi to okropne zdanie: "chłopak, dziewczyna, normalna rodzina" - wykrzykiwane z ust skrzywionych od złości. By złości i pogardy było mniej, możemy jutro zrobić jedno - po prostu iść na wybory. Zmagania z normalnością i jej odmianami zostawmy dla psychologów.
.
.
#zdrowiepsychiczne
#terapia #polskadziewczyna
#polishgirl #warszawa #jestemlgbt #wyboryprezydenckie2020 #wybory #czerwonasukienka
"Love is not a crime"🌈 // Wiecie, jaka jest naj "Love is not a crime"🌈 // Wiecie, jaka jest najważniejsza umiejętność w tym kraju? To sztuka bycia szczęśliwą na codzień POMIMO tego, co się dzieje. To właśnie daje energię do działania. Bezczelne, prywatne szczęście - nie można z nim czekać do momentu, gdy politycy przeproszą. Tym niemniej - kolejna manifestacja w niedzielę! .
.
.
.
#jestemlgbt #lgbt #polskadziewczyna #miloscniewyklucza #marszrownosci #lovewins🌈  #loveislove #polskalesbijka  #bi #polishgirl  #katowice  #kato #aktywizm  kraju? To#slaskie
Follow on Instagram
This error message is only visible to WordPress admins
There has been a problem with your Instagram Feed.
© Gocha Pawlak 2018 Ta strona wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim komputerze. Korzystając z tej strony zgadzasz się na te warunki.
Islemag powered by WordPress